O tym torcie marzyła moja córeczka i choć kilka razy zmieniała zdanie to ostatecznie zamek wygrał z barbie. Biszkopt upiekłam jasny, waniliowy i przełożyłam delikatnym kremem kawowym. Może komuś posłuży jako pomysł dla swojej pociechy. Dodam tylko, że tort jest pracochłonny i trzeba zarezerwować sobie kilka godzin, głównie na dekoracje. Przedstawiam mój pierwszy tort zamek!

Odkryj Magiczne przepisy na Wigilię!

Czy jesteś gotowa na świąteczne przysmaki, które zachwycą Twoich gości? Zajrzyj do mojego e-booka „Najlepsze wigilijne przepisy” i odkryj ponad 150 stron inspirujących przepisów łączących tradycję z nowoczesnością. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowałam!

Składniki

  • biszkopt, podwajamy porcję
  • 1 szklanka mocnej kawy, zimnej
  • 1,2l śmietany tortowej, 36%
  • cukier puder, do smaku
  • 1 szklanka cukru
  • sok z cytryny

Do dekoracji

  • masa cukrowa
  • barwniki spożywcze, np. żółty i różowy
  • ok. 400g białej czekolady
  • 150g ciemnej czekolady
  • 5 sztuk rożków do lodów
  • kolorowe posypki

Przygotowanie

Składanie tortu

  1. W tortownicy 25 x 25 cm pieczemy biszkopt z podwójnej porcji. Należy wydłużyć czas pieczenia, ponieważ masy jest dużo. Po upieczeniu studzimy biszkopt. Można też upiec go dzień wcześniej.
  2. Z jednej szklanki cukru i 3 szklanek wody gotujemy syrop. Gdy ostygnie doprawiamy go sokiem z cytryny lub szklanką mocnej kawy.
  3. Biszkopt kroimy na 4 poziome krążki. Następnie 3 krążki odkładamy, a 4 kroimy na 4 kwadraty. Z tego odkładamy znowu 3 krążki, a 4 kroimy na 4 kwadraty. Zostawiamy ostatnie 3, a to co zostanie możemy zjeść. W ten sposób mamy 3 piętra na zamek, każde innej wielkości.
  4. Śmietanę ubijamy razem z cukrem pudrem, pod koniec ubijania dodajemy kilka łyżek kawy, do smaku.
  5. Składamy każde piętro tortu oddzielnie, nasączając delikatnie każdy z biszkoptów syropem. Spód tortu, czyli dolne piętro możemy nasączyć mniej i dać odrobinę mniej kremu na samej górze.
  6. Gdy piętra są gotowe, układamy je jedno na drugim. Całość wyrównujemy resztą kremu. Wstawiamy tort do lodówki, aby się schłodził.

Dekoracja

  1. Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Maczamy w niej kolejno rożki do lodów (można je trochę skrócić) i obsypujemy kolorową posypką. Odkładamy na pergamin, aby całkowicie czekolada zastygła.
  2. Cegiełki do obkładania tortu. Na prostokątny arkusz pergaminu wylewamy trochę czekolady. Rozprowadzamy ją na kształt prostokąta i grubość ok. 2 mm. Wkładamy do zamrażalnika. Gdy czekolada zastygnie, ale jeszcze się nie zamrozi, kroimy ją nożem na małe prostokąty i wkładamy ponownie do zamrażalnika. Prostokąty mogą być mniejsze lub większe, zależy ile macie cierpliwości, bo takich arkuszy trzeba zrobić kilka lub kilkanaście.
  3. Dobrze schłodzoną czekoladą/ cegiełkami obkładamy tort, zaczynając od dolnej warstwy.
  4. Układamy na rogach i górnym piętrze rożki, symbolizują wieżyczki.
  5. Okna i drzwi. Rysujemy szablony okien i drzwi na papierze i przykładamy do tego pergamin, szablony powinny prześwitywać. Rozpuszczoną czekoladę przelewamy do rękawa cukierniczego z małą okrągłą końcówką i rysujemy po szablonie okna i drzwi (drzwi z ciemnej czekolady, rozpuszczonej w kąpieli wodnej). Schładzamy w lodówce, następnie przyklejamy okna i drzwi do tortu, a jako kleju używamy rozpuszczonej czekolady.
  6. Z masy cukrowej, zabarwionej na ulubione kolory robimy kwiatki, liczbę (wiek solenizanta) i wykańczamy nimi tort. Liczba i kwiatki powinny przeschnąć, za nim udekorujemy nimi tort. Smacznego!

Jeśli macie problem z krojeniem, można biszkopt przymrozić przez 30-40 minut, jest wtedy łatwiej.

Używając więcej ciemnej czekolady, rezygnując z różu i posypki, możemy zrobić wersję dla chłopca.

Smak tortu i biszkoptu jest całkowicie dowolny, zróbcie taki jaki chcecie. Tak samo okna i drzwi.

Odkryj Magiczne przepisy na Wigilię!

Czy jesteś gotowa na świąteczne przysmaki, które zachwycą Twoich gości? Zajrzyj do mojego e-booka „Najlepsze wigilijne przepisy” i odkryj ponad 150 stron inspirujących przepisów łączących tradycję z nowoczesnością. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowałam!