Przygotowanie czekoladek to duża sztuka i bardzo pracochłonne zajęcie. Tylko dla cierpliwych i wytrwałych. Jeśli trzymamy się przepisu i rad fachowców powinny się udać. Oczywiście nie zawsze będą wyglądać jak te sklepowe, ale mogą smakować równie dobrze. Przedstawiam swoje pierwsze czekoladki: kremowe nadzienie o smaku kokosu spowite w ciemną czekoladę. To nie może nie smakować…
Odkryj Magiczne przepisy na Wigilię!
Czy jesteś gotowa na świąteczne przysmaki, które zachwycą Twoich gości? Zajrzyj do mojego e-booka „Najlepsze wigilijne przepisy” i odkryj ponad 150 stron inspirujących przepisów łączących tradycję z nowoczesnością. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowałam!
Składniki
- 200g ciemnej czekolady, zawartość kakao 72%
- 100g mlecznej czekolady, zawartość kakao 38%
- 30g śmietany tortowej
- 7g syropu kukurydzianego
- 30g mleka kokosowego
Przygotowanie
- Nadzienie czekoladek. Mleczną czekoladę drobno siekamy i wkładamy do miski. Do małego garnka wlewamy: syrop kukurydziany, śmietanę, mleko kokosowe i podgrzewamy. Gdy tylko zacznie się gotować zdejmujemy z ognia i zalewamy czekoladę, zostawiamy na 2 minuty. Po tym czasie delikatnie mieszamy do uzyskania jednolitej, gładkiej masy. Pozostawiamy w temperaturze pokojowej.
- Ciemną czekoladę temperujemy. Gdy jest gotowa nalewamy do foremek od czekoladek, ja wybrałam tradycyjne praliny. Czekolada ma wypełnić całe wgłębienie, następnie przechylamy ja nad miską i wylewamy nadmiar.
- Czekolada ma pokryć tylko spód i boki w foremce, resztę ściągamy nożem. Odstawiamy na 2–3 minuty. Dobrze utemperowana czekolada powinna w tym czasie lekko zastygnąć.
- Przygotowane nadzienie nakładamy do rękawa cukierniczego z okrągłą (2–3mm) końcówką i wyciskamy do foremki z czekoladą. Wyciskamy poniżej brzegów foremki, tak aby było miejsce na wykończenie. Odstawiamy w chłodne miejsce na 3–4 minuty.
- Na foremkę i nadzienie wlewamy ciemną czekoladę i wyrównujemy, ściągając nadmiar nożem.
- Odstawiamy do całkowitego zastygnięcia. Przed wyjęciem możemy wstawić je na 2 minuty do lodówki, a następnie odwrócić, lekko puknąć w foremkę i czekoladki powinny wyjść. Przechowujemy w pudełku przez kilka do kilkunastu dni. Smacznego!
Użyłam plastikowej foremki do czekoladek, takiej jak tutaj. Zaleta to mały koszt takiej formy, a wada to, że szybko się niszczy, wygina i wszystkie niedoskonałości widać później na czekoladkach. Jeśli zaczynamy przygodę z czekoladkami taka forma w zupełności wystarczy.
Przeczytaj artykuł o temperowaniu czekolady.
Odkryj Magiczne przepisy na Wigilię!
Czy jesteś gotowa na świąteczne przysmaki, które zachwycą Twoich gości? Zajrzyj do mojego e-booka „Najlepsze wigilijne przepisy” i odkryj ponad 150 stron inspirujących przepisów łączących tradycję z nowoczesnością. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowałam!