Ciasto ze świeżą żurawiną kojarzy mi się ze świętami. Przepis wypatrzyłam w książce „The complete book of baking”. Zainteresował mnie bo jest łatwy i szybki do wykonania oraz jest ze świeżą żurawiną, a miałam na nią ochotę od dłuższego czasu. Chrupiąca skórka oraz wilgotne i lekko kwaśne ciasto sprawiają, że chce się sięgać po kolejne kawałki.
Składniki
- 260g mąki pszennej
- 115g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- starta skórka z 1 pomarańczy
- 170ml świeżego soku pomarańczowego (użyłam gotowego)
- 2 jajka
- 75g miękkiego masła
- 120g świeżej lub mrożonej żurawiny
- 50g posiekanych orzechów włoskich
Przygotowanie
- Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180°C.
- Mąkę przesiewamy, dodajemy proszek do pieczenia, sól oraz startą skórkę pomarańczową.
- Masło ubijamy na puszystą masę razem z cukrem, następnie dodajemy jajka i lekko ubijamy.
Do mąki wlewamy sok pomarańczowy i masę jajeczno-maślaną. Delikatnie mieszamy, nie za długo. - Dodajemy żurawinę i orzechy, delikatnie mieszamy i przekładamy do posmarowanej masłem i oprószonej mąką foremki (ok. 23 x 13 cm). Ponieważ żurawina puści sok, by ciasto łatwiej wyszło z formy można ją dodatkowo wyłożyć pergaminem.
- Pieczemy ok. 40–45 minut. Wyjmujemy i studzimy na kratce. Przed podaniem możemy posypać cukrem pudrem. Smacznego!
Zamiast żurawiny można użyć innych owoców, np. czerwonych porzeczek.