Moje rozczarowanie było wielkie gdy spróbowałam kupny hummus! Dlatego nie ma rady trzeba robić swój. Wysiłek niewielki, smak genialny i bez żadnych konserwantów. Doprawiamy powoli, aby uzyskać pożądany smak. Ten jest klasyczny, ale są też warianty smakowe, o tym wkrótce.
Odkryj Magiczne przepisy na Wigilię!
Czy jesteś gotowa na świąteczne przysmaki, które zachwycą Twoich gości? Zajrzyj do mojego e-booka „Najlepsze wigilijne przepisy” i odkryj ponad 150 stron inspirujących przepisów łączących tradycję z nowoczesnością. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowałam!
Składniki
- 2 szklanki ugotowanej ciecierzycy, ok. 320g
- 1 cytryna, sok
- ok. 1–2 ząbki czosnku
- ok. 1–2 łyżki pasty tahini
- oliwa z oliwek
- woda z gotowania ciecierzycy
- sól
- pieprz biały, opcjonalnie
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
Przygotowanie
- Zaczynamy od ugotowania ciecierzycy. Dzień wcześniej należy ja namoczyć i zostawić na całą noc. Następnie gotujemy ją, aż będzie miękka, odcedzamy i odstawiamy do ostygnięcia. Wodę po gotowaniu ciecierzycy zostawiamy, może być potrzebna do rozrzedzenia hummusu.
- Ciecierzycę miksujemy z 2 łyżkami pasty tahini, połową soku z cytryny, obranym czosnkiem. W trakcie miksowania dodajemy 3–4 łyżki oliwy z oliwek i w tej samej ilości wodę. Miksujemy dalej. Oliwy z wodą dolewamy w równych porcjach do momentu uzyskania odpowiedniej konsystencji pasty. Hummus najlepiej smakuje gdy czujemy na języku zmiksowaną ciecierzycę czyli powinien zachować lekką strukturę. Nie miksujemy go na idealnie gładką papkę!
- Na końcu doprawiamy hummus i tu należy zachować ostrożność. Doprawiać powoli i smakować. Ja nie mam cierpliwości, dlatego to zadanie zawsze zlecam mężowi :). Dodajemy paprykę, szczyptę soli i pieprzu. Jeśli trzeba dolewamy jeszcze soku z cytryny (myślę, że sok z całej cytryny, zależy też jak soczystą cytrynę mamy) i ewentualnie dodajemy ostatnią łyżkę pasty tahini (zbyt dużo pasty tahini sprawi, że hummus będzie gorzki w smaku i pasta tahini będzie dominować). Wszystko jeszcze raz mieszamy i odstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę, przechowujemy kilka dni.
- Klasyczny hummus smarujemy na dowolne pieczywo. Możemy go jeść z różnymi dodatkami: pomidorem czy grillowanym bakłażanem do kanapek (wkrótce pojawi się przepis). Możemy też taki hummus połączyć z posiekaną kolendrą czy chilli, lub upieczonym burakiem (nie jadłam, ale widziałam) i uzyskamy smakowy hummus (przepisy wkrótce). Smacznego!
Pasta Tahini: pasta na bazie nasion sezamu używana do przygotowywania wielu potraw. Robiona jest z podprażonych nasion sezamu i oliwy.
Możemy użyć ciecierzycy z puszki w takiej samej ilości.
Odkryj Magiczne przepisy na Wigilię!
Czy jesteś gotowa na świąteczne przysmaki, które zachwycą Twoich gości? Zajrzyj do mojego e-booka „Najlepsze wigilijne przepisy” i odkryj ponad 150 stron inspirujących przepisów łączących tradycję z nowoczesnością. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowałam!