Jest to jedna z lepszych sałatek ze śledziem jaką kiedykolwiek jadłam, ale może nie jadłam zbyt wielu? Ta sałatka jest idealna jako samodzielne danie. Dużo świeżego koperku dodaje fajnego aromatu i smaku.
Składniki
- 3 filety śledzi w oleju, ok. 250 g
- ok. 800g młodych ziemniaków, ugotowanych
- 3–4 korniszony
- 1 cebula czerwona
- garść posiekanego koperku
- majonez
- kwaśna śmietana
- 1–2 łyżeczki chrzanu
- sól
- pieprz
Przygotowanie
- Cebulę kroimy w bardzo cienkie piórka, lekko solimy i odstawiamy na 30 minut, aby lekko zmiękła.
- Śledzia płuczemy z oleju i moczymy przez chwilę w wodzie, nie będzie taki słony, dokładnie wycieramy przed krojeniem.
- Do cebuli dodajemy pokrojonego korniszona w kostkę lub paseczki, posiekany koper i pokrojonego w kostkę śledzia (grubość taka jak lubimy). Wszystko mieszamy.
- Ugotowane ziemniaki kroimy na pół lub na ćwiartki (zależy od ich wielkości) i dodajemy do już pokrojonych składników.
- Sałatkę doprawiamy majonezem i śmietaną w równych proporcjach, dodajemy chrzan, pieprz i jeśli trzeba jeszcze dosalamy, pamiętając, że sałatka jest już słona od śledzia.
- Sałatkę odstawiamy na minimum 1 godzinę, aby wszystkie składniki się przegryzły. Smacznego!
Majonezu i śmietany dodajemy w takiej ilości aby składniki się tylko połączyły.
Ziemniaki możemy obrać przed gotowaniem, ale jeśli są młode wystarczy je wyszorować.